top of page

Owen McCafferty

Mojo Mickybo

5 XII 2009, Scena Współczesna - Teatr Stara ProchOFFnia, Warszawa

 

 

reżyseria Adam Biernacki

kostiumy i scenografia Elżbieta Tolak

obsada Arkadiusz Smoleński, Janusz Brodacki

 

Wzruszające, zabawne i chwilami groteskowe jest przedstawienie Adama Biernackiego „Mojo Mickybo” w warszawskiej Starej Prochoffni. To przejmująca opowieść o pięknej przyjaźni i skaleczonym dzieciństwie. (…) Biernacki rozpoczyna swój spektakl sceną w zepsutej windzie - oto dwaj dorośli mężczyźni znaleźli się między piętrami. Nerwowo próbują wezwać pomoc, ale bezskutecznie. Patrzą na siebie spode łba, w dzieciństwie byli przyjaciółmi. Wracają wspomnienia. Z każdą minutą zaczynamy wierzyć, że znów są gówniarzami, którzy próbują uciec przed złym światem. Marzą o Dzikim Zachodzie, są jak Butch Cassidy i Sundance Kid - ich ulubieni bohaterowie. Strzelają do siebie, plują, udają, palą - chcą być dorośli, chcą być kimś innym, może nawet niewidzialnym, niezniszczalnym. Arkadiusz Smoleński i Janusz Brodacki grają nie tylko tytułowych bohaterów, są też jednocześnie swoimi kolegami oraz rodzicami. Bez zarzutu wchodzą w kolejne role, zmieniają maski, barwę głosów i gesty. (…) Biernackiemu udało się bez patosu i pretensji, ale z humorem i ironią opowiedzieć o świecie dwóch małych wojowników, którzy brutalnie zderzeni z krwawą rzeczywistością muszą przegrać. W momencie, w którym wojna zabierze im bliskich, złamią się na zawsze. To jak kubeł zimnej wody - pryskają marzenia, trzeba natychmiast się obudzić i też walczyć, opowiedzieć się po którejś ze stron. Dzieciństwo skończone.

Koniec nienawiści, Agnieszka Michalak,

„Dziennik Gazeta Prawna” nr 255 - Kultura Warszawa, 31.12.2009

 

trailer spektaklu

bottom of page