top of page

Szymon Bogacz, Zuza Bućko

Zaucha. Welcome to the .prl

18 III 2017, Teatr im. S. Żeromskiego w Kielcach

reżyseria: Adam Biernacki

tekst, dramaturgia, współreżyseria: Szymon Bogacz, Zuza Bućko

scenografia, kostiumy, projekcje, światła: Mirek Kaczmarek

choreografia i ruch sceniczny: Mikołaj Mikołajczyk

aranżacje: Waldemar Maszyński

występują: Teresa Bielińska, Bartłomiej Cabaj (gościnnie), Krzysztof Grabowski, Agata Grobel (gościnnie), Edward Janaszek, Bogusław Kudłek (gościnnie), Wiktoria Kulaszewska, Grzegorz Margas (gościnnie), Wojciech Niemczyk, Aneta Wirzinkiewicz, Paweł Wolsztyński (gościnnie)

Ci, którzy znają dokonania twórców spektaklu: Adama Biernackiego a zwłaszcza Zuzanny Bućko i Szymona Bogacza wiedzieli, że w tym spektaklu nic nie będzie "po bożemu". Żadnych przewidywalnych i linearnych opowieści. Dwugodzinny spektakl rozgrywa się w międzyczasie nim kula wystrzelona z pistoletu dotrze do skroni. W tych ułamkach sekund w głowie Andrzeja Zauchy przewija się film, wracają wspomnienia, ale też wizje z przyszłości, sen o szczęściu przeplata się z koszmarem i to bez uzasadnionego powodu.  (...) Polecam spektakl nie tyle miłośnikom Zauchy, co absurdalnego humoru, ciekawym świata i alternatywnych rozwiązań. Miłośnicy Zauchy też nie powinni się uskarżać, jeśli tylko zaakceptują takie, niekonwencjonalne podejście do swego idola.

Lidia Cichocka, O Zausze przy pełnej widowni

www.e-teatr.pl/pl/artykuly/238705.html

Spektakl jest dynamiczny, może nawet miejscami za dużo. Są też oczywiście piosenki Andrzeja Zauchy śpiewane przez kieleckich aktorów. Trudno mierzyć się z mistrzem, ale zważywszy, że to dopiero premiera wszelkie nierówności wraz z upływem czasu zapewne zostaną pod czułym uchem Andrzeja Wolskiego dopracowane. I jeszcze scenografia – oszczędna, ale bardzo wymowna. Przez cały spektakl niezmiennie przypomina nam o dramacie Zauchy.

Maciej Wadowski, Po premierze w teatrze. Zaucha i iście szaleńcza wycieczka

www.kielce.wyborcza.pl

Czy autorzy szydzą ze zmarłego piosenkarza? Czy dwa lata temu szydzili z Jana Karskiego?

Na pewno szydzą z historii alternatywnych i spiskowych teorii dziejów. Po prostu wykorzystują konwencję by zmusić nas do głębszego zastanowienia się nad rzeczywistą historią, która z nauczycielki życia przeradza się w swoiste show.

Kielecki spektakl taką właśnie przybiera formę jednocześnie będąc zapisem surrealnej onirycznej wizji bohatera spektaklu, w domyśle w chwili śmierci klinicznej po zamachu na jego życie. Aktorzy występują w białych kostiumach, które z jednej strony kojarzą się z bielą szpitalnych fartuchów a z drugiej, z sukienkami istot po drugiej stronie życia. Jaźń bohatera nie spogląda wstecz, ale w przyszłość, rozszczepia się na sześć postaci, które często dialogują ze sobą. Bez przyjęcia tej onirycznej interpretacji spektakl prawdę mówiąc trudno zrozumieć i nie dziwię się konsternacji wielu widzów wczorajszej premiery.

Ryszard Koziej, Radio Kielce, Zaucha. Historia alternatywna na opak

www.teatrzeromskiego.pl/zaucha-historia-alternatywna-na-opak/

 Reżyser spektaklu „Zaucha. Welcome to the .PRL” w Teatrze im. Stefana Żeromskiego Adam Biernacki zabiera aktorów i widzów w głąb agonalnej psychiki polskiego piosenkarza, w której bal życia trwa nadal. Co prawda, jak to zazwyczaj bywa z urojeniami pod wpływem niedotlenienia organizmu, Zauchów jest wielu, wydarzenia nakładają się na siebie, a fragmentaryczne wspomnienia wkradają w chorą narrację świadomości. Widzowie są świadkami wielkich cudów, dokonywanych przez Świętego Artystę (...) Czy jednak sielanka może trwać wiecznie? Czy dążenie do czynienia dobra za wszelką cenę jest grą wartą świeczki? Czy bycie na podium nie implikuje w ostateczności upadku z niego? Czy bohater narodu nie ma obowiązku stać się antybohaterem? Odpowiedzi nie zdradzę: wiedza zarezerwowana dla widzów – trzeba zobaczyć i tyle.

Aneta Zychma, Antybiografia jako materiał na sztukę

http://madeinswietokrzyskie.pl/antybiografia-jako-material-sztuke/

zapowiedź spektaklu

TVP Kielce - materiał z prób

reportaż TV Bydgoszcz

bottom of page